Pod Lupą

Pod Lupą

Historia niejednej obietnicy

       W radiu akuratnie zagrali piosenkę „Opowiadaj mi tak” Zbigniewa Wodeckiego, gdy ja kontemplowałem zza okna ponurą jesień jaką mamy tej wiosny. W chwilę po tym dotarły do mnie informacje o przebiegu wizyty we Wschowie lidera PIS – Jarosława Kaczyńskiego. Taki oto zbieg okoliczności natchnął moje serce nadzieją, że jeszcze będzie wspaniale, jeszcze będzie przepięknie – choć pewnie tylko przez chwilę. Przedwyborczą. Ale to i tak zawsze coś.

       Gdy Zbigniew Wodecki zachęcał:

       „Opowiadaj

       nikt nie opowiada tak, jak ty,

       choć bajeczki te na pamięć znam,

       jakże wszystko to cudownie brzmi

Jarosław Kaczyński we Wschowie opowiadał o swojej wizji kraju. Najbardziej ucieszyłem się z 2 milionów nowych miejsc pracy. Ciekawe, czy wliczone są w to te ze wschowskiego Swedwoodu.

       Dwa miliony miejsc pracy dla 40 milionowego kraju to, jak obliczyłem, 750 miejsc pracy dla piętnastotysięcznego miasta jakim jest Wschowa. Tyle to nawet nasz burmistrz, w opowiadaniu również znakomicie wprawiony, nigdy nam nie obiecał. Minimalista – jednym Swedwoodem na 300 miejsc pracy sobie kadencje następne załatwia. A tu trzeba iść na całość. W Lesznie, gdzie pracuję, na wieść o wystąpieniu zapanowała prawdziwa euforia, tutaj przybędzie aż 3250 miejsc pracy. Wszyscy się radujmy, no może nie wszyscy. Gdzieś tam w kącie cicho ze strachu łkają pracownicy biur pracy na myśl o tym, że po kilku latach rządów PiS przyjdzie im iść na bezrobocie.

       Ze wzruszeniem w oku przypomniały mi się poprzednie wielkie obietnice wielkich polityków. 100 milionów dla każdego od pana z wąsami, druga Japonia, trzecia Ameryka, kilka milionów mieszkań, itp. Dobrze wiemy jak to się kończy, ale przecież wszyscy tak kochamy zamknąć oczy i siłą wyobraźni zobaczyć kraj nasz piękny i wspaniały. Choć przez chwilę, a potem trzeba pójść jak zwykle do pracy za najniższą krajową lub po zasiłek.

        Jak wspomniałem radosna twórczość i we Wschowie ma wspaniałe tradycje. Przoduje w tym od kilku lat, siłą rzeczy, burmistrz Krzysztof Grabka. Swoje piękne chwile miał i wiceburmistrz Miłosz Czopek - kto wie ile wspaniałych rzeczy mógłby obiecać, gdyby nie został brutalnie zwolniony. Widziałem w nim naprawdę duży potencjał. Oprócz wyczekiwanego Swedwoodu i 300 miejsc pracy (oj, mógłby się nasz burmistrz uczyć rozmachu od byłego premiera) jak dla mnie numerem jeden przedwyborczej radosnej twórczości była sprawa krytej pływalni we Wschowie. To było dla mnie genialne zagranie. Świadczące o wielkości rządzących naszym miastem. Mnie wydawało się niemożliwe, by ktoś w to we Wschowie uwierzył. W mieście borykającym się z wielkim problemem bezrobocia, brakiem perspektyw dla młodych, coraz bardziej zaniedbanym - poza niewielką rewitalizowaną strefą - budować chcą krytą pływalnię. Coraz mniej pieniędzy na szkoły, na służbę zdrowia, ale na to będzie? Stała się jednak rzecz niemożliwa. Część ludzi w to uwierzyła. A ja wierzyłem w granice ludzkiej naiwności. Większe miasta mają problemy z utrzymaniem istniejących pływalni a u nas powstanie – jakież to wspaniałe, a że nierealne, to nic, przecież lud uwierzył. I wydaje się, że w pewnym momencie nawet włodarze miasta zdali sobie sprawę, że przeszarżowali i ogłosili, że w ciągu najbliższej kadencji nie da się z pewnością pływalni wybudować, ale prace przygotowawcze i projektowe wykonać już tak. Skoro na Swedwood czekamy tyle lat, to i na pływanię możemy. Przecież na każdą następną kadencję pan burmistrz nie będzie wymyślał czegoś nowego. Przez kilka lat jeden temat się pociągnie. Zresztą pomysł ewoluuje, bowiem w rok po wyborach Krzysztof Grabka stanowczo stwierdził „pomysłu pływalni nie porzucimy”, stwierdził, że plany się krystalizują i że ścierają się dwa projekty – aquaparku lub pływalni sportowej. Minęły dwa kolejne lata i nic. Znaczy, nam się wydaje, że nic, bo koncepcje się pewnie ścierają dalej. Oby się na proch nie starły. Ale pewnie przed następnymi wyborami poznamy kolejne szczegóły. Dowiemy się, że to już tuż, tuż, tak za 8 lat pewnie. Trzeba tylko czekać i głosować. Wybory za rok i kilka miesięcy. Prace twórcze już zapewnie trwają. Wprost nie mogę się doczekać o czym wspaniałym usłyszymy teraz.

       Uaktywnia się również inny znany wschowski polityk – Pan Marek Ast, znany we Wschowie z tego, że jest wschowski a nie z tego, że o coś dla Wschowy walczy lub wywalczył. Tak, teraz już walczy: a to o obwodnicę, o przywrócenie połączenia kolejowego, itp. Tylko czemu to zawsze przed wyrobami trzeba a nie po?

       Piękną kartę zapisał w naszym mieście podczas swojego krótkiego „wiceburmistrzowania” Miłosz Czopek. Jego koncepcję umieszczenia wycieczek po Wschowie w katalogach niemieckich biur podróży trzymam na jednej półce z pływalnią. Swoją drogą ciekawe, jak miałaby nazywać się taka wycieczka w niemieckim katalogu: „Wróćmy po swoje” lub „Historia upadku”? Inkubatory przedsiębiorczości i wizja tego, że po co fabryki, jak wszyscy możemy zostać przedsiębiorcami, jakoś mniejszy dreszczyk emocji już we mnie wzbudzały. Niemniej żal, że tak piękna kariera została brutalnie przerwana przez Krzysztofa Grabkę. Widać uznał, że taka silna konkurencja w kategorii opowiadania s-f może mu zaszkodzić. Szkoda. Przecież zamiast jednej obietnicy zawsze lepiej mieć dwie. Od przybytku głowa wschowian nie boli.

       W każdym razie znów idzie dobro. Znów będą wybory, a więc na zakończenie, tak dla zachęty dla burmistrza Wschowy, za Wodeckim zaśpiewajmy:

       „Słoneczko

       choć tyle wprawy mam,

       tyle bajek znam,

       ale tak jak ty nie czaruje nikt

       uwierz mi”.

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 156 gości oraz 0 użytkowników.