Pod Lupą

Pod Lupą

Spółka Komunalna – nie daje zapomnieć o swym istnieniu

Od kilkunastu lat mojego dorosłego życia jestem zobowiązana do współpracy ze Spółką Komunalną we Wschowie. Jako lokator posiadałam umowę najmu lokalu mieszkaniowego,  jako konsument, produkujący zanieczyszczenia, posiadałam umowę na wywóz odpadów komunalnych, a jako odbiorca wody i wytwórca ścieków – posiadam umowę na tzw. wodę i ścieki bytowe.

Duża zależność, liczne opłaty i jedna zasada: płacisz, nie wymagasz, nie pytasz – jesteś wspaniałym usługobiorcą dla Spółki, ale gdy spróbujesz zmienić schemat na: płacisz, wymagasz, pytasz - stajesz się niewygodnym, zrzędliwym klientem.

Współpracując w tak szerokim zakresie ze Spółką Komunalną we Wschowie można było zgromadzić mały kapitał, pisząc powieść sensacyjną. Uniezależnić się od niej było naprawdę trudno, lecz  proszę mi wierzyć -  warto. Dziś mam innego zarządcę nieruchomości, innego odbiorcę  odpadów komunalnych – i tylko jedno zobowiązanie wobec spółki – woda/ścieki, ale tu wyboru nie mam(y).


I wydawało mi się, że większość złych wspomnień mam już za sobą, ale okazało się, że spółka nadal stosuje „dziwne” praktyki, ignorując moje prawa. Banalny przykład: rachunek za wodę - z imieniem i nazwiskiem, dokładnym adresem, z kwotą należności, bez koperty! - możesz znaleźć:


a)    u sąsiada,
b)    w skrzynce pocztowej,
c)    wetknięty w drzwi wejściowe usługobiorcy,
d)     na wycieraczce.

Cztery możliwości i wszystkie prawdziwe!

Ochrona danych osobowych w tym przypadku nie istnieje. Spółka decyduje za Ciebie -  chroni Cię, dba o Ciebie, okazuje Ci szacunek. Jednym słowem postępuje według własnych reguł, a od Ciebie zależy, czy to zaakceptujesz.


Przydatny link

Komentarze   

 
#2 Dariusz 2011-02-15 20:51
Do mnie Pani z wodociągów zadzwoniła dwa tygodnie temu, że mam do odbioru rachunek za wodę w siedzibie...za mostem....Czeka m aż go wiatr przywieje....
 
 
#1 Zbyszek 2011-02-13 10:03
W Spółce Komunalnej czas się zatrzymał, oni tkwią w poprzedniej epoce. Traktowanie swoich konsumentów jest dokładnie tak ja opisuje p. Kasia. Tradycją tej firmy jest nieustanne windowanie cen za swoje usługi, niech przykładem będzie wywóz śmieci dla Spółdzielni Mieszkaniowej. Windowanie cen bez ustanku zaowocowało zerwaniem umowy, i przejęciem tego przez firmę zewnętrzną za dużo niszą cenę. W tym czasie Spółka Komunalna, pod egidą p. V-ce Prezes, promowała program segregacji śmieci i w całym mieście ustawiono dodatkowe pojemniki na plastik, szkło i papier. Jakież było moje zaskoczenie kiedy, któregoś dnia chciałem posortować moje śmieci, lecz niestety z pojemnikami na śmieci zniknęły również te do segregacji. Zarządcy stwierdzili pewnie, że jeżeli śmialiśmy zerwać z nimi umowę to nie jesteśmy godni programu pn. V-ce Prezes. To tak tytułem refleksji, a tak na poważnie to wydaje się, że najtrudniej zmienić myślenie, że nagle trzeba konsumenta szanować, bo rynek usług dzisiaj daje wybór usługodawcy. Niestety z tym myśleniem w Spółce Komunalnej nie najlepiej. Na zakończenie to proponuję by brudem, śmieciami w mieście zająć się i opisać ten stan. Od jakiegoś czasu postanowiłem odstawić auto i po mieście poruszać się pieszo. Zza okna samochodu nie wszystko widać. Pierwsza refleksja, po paru dniach chodzenia po mieście - jesteśmy brudasami. Nie będę pisał co na chodnikach i ulicach leży, bo wszystko tam jest. Tutaj znów zahaczamy o Spółkę Komunalną. Panie, które sprzątają miasto w liczbie chyba dwóch nie są w stanie tego zrobić. Dlatego proponuję zarządcą firmy, którą dzisiaj opisujemy, że może czas na zakup maszyn, bo inaczej zginiemy w śmieciach.
 

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 21 gości oraz 0 użytkowników.