Recenzje

Recenzje

Meagre Quartet, wygraj płytę - ROZWIĄZANIE KONKURSU

Wschowski Portal Obywatelski oraz Stowarzyszenie Fabryka Kultury (sponsor nagrody) po przeczytaniu wszystkich nadesłanych tekstów w konkursie Wygraj płytę, informuje, że debiutancka płyta Meagre Quartet, Mushroom Mousse powędruje do Anety Binkowskiej za nietuzinkowy i osobisty opis spotkania z muzyką jazzmanów. Poniżej prezentujemy nadesłany na konkurs tekst laureatki (red.).

 

 

 

Powiem szczerze: nie lubię jazzu. Nie moja bajka, nie mam cierpliwości, żeby docenić ten niewpadający w ucho gatunek, a szkoda. I pewnie gdyby Meagre Quartet tworzyli obcy mi ludzie lub byli po prostu z innego miasta, nie zwróciłabym na nich uwagi, słysząc, że grają jazz.

Ale dotarli do mnie, czy tego chciałam, czy nie. Nie mogę powiedzieć, żebym od wejścia do domu włączała Myspace i słuchała ich Muzyki, ale jeśli kiedykolwiek zbiorę się w sobie i spróbuję jazzu, to z nadzieją, że będzie równie zwariowanie i nieobliczalnie jak "Freak of Nature", które oprócz zwyczajnej przyjemności słuchania budzi śmiech i prowadzi z każdą sekundą do pytania: co oni jeszcze wykombinują?. Prychanie konia, syrena, pokrzykiwanie (chłopa na roli?), a pod koniec znów motyw przewodni - Szalona Trąbka. Masakra! Dobra masakra.

"Berimbao" zaciąga mi nieco (chociaż się nie znam) celtyckimi akcentami. Bardzo przyjemnie zaciąga i powiedzieć można, że nawet relaksacyjnie, do pewnego momentu, bo przecież ile czasu można udawać uosobienie harmonii, ładu i spokoju, musi być mocna puenta.

"Spawarka" brzmi już dla mnie bardziej ludzko, wita mnie miła linia basu, wszystko spokojnie, aby po minucie nastąpiło totalne rozprzężenie, chaos, wariactwo. Na to się czeka na koncertach, to są te najbardziej uśmiechnięte chwile, patrzeć na nich z tą świadomością, że zaraz, za chwilę znowu nas zaskoczą. I jaką im to sprawia radochę!

"Newiusz". Trąbka, klasyka, leniwa gitara. Jak dla mnie najbardziej Meagerowy utwór. I chyba nawet mój ulubiony, genialna prostota.

Cieszę się, że tak młodzi ludzie, niewiele starsi ode mnie (a brakuje mi paru miesięcy do pełnoletności) potrafią tworzyć tak profesjonalną, dojrzałą Muzykę i nie kończy się to na cotygodniowych próbach, wręcz przeciwnie: konsekwentnie brną, wiedzą, czego chcą. No Rewelacja.

 

Aneta Binkowska

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 70 gości oraz 0 użytkowników.